leczo na ostro

DSC_1587
Sezon cukinię w pełni więc jakby się mogło obyć bez zrobienia leczo.Każdy ma swój sposób ja polecam mój 🙂 .Zawsze można dostosować do własnych kubków smakowych 🙂 ..Jest to sztandarowe danie jednogarnkowe i na Węgrzech tym czym w Polsce bigos 🙂 .Leczo jest dobre jako jednodaniowy sycący obiad lub w mniejszych ilościach jako późne śniadanie, treściwa kolacja, a nawet jako jedna z kilku potraw serwowanych na imprezie.

Produkty:
2 cukinie średniej wielkości
4 pomidory
1 puszka całych pomidorów
3-4 cebule
5 ząbków czosnku
2 papryki czerwone
1 papryka peperone
4 dobre kiełbasy
olej + 1/3 kostki masła do smażenia
2 łyzki słodkiej papryki
1 łyżka tymianku i bazyli ..najkorzystniej świerze
3 liście laurowe
odrobina pieprzu cayenn
pieprz,sól

Wykonanie:

Cebulę kroimy w piórka..przesmażamy na tłuszczu /olej+ masło/aż zacznie sie szklić..dodajemy pokrojoną cukinie w kostkę/ze skórą/, papryki pokrojone w paski oraz w paski czosnek.solimy dodajemy liść laurowy i smażymy około 10 minut..następnie dodajemy pokrojone pomidory i puszkę z rozdrobnionymi pomidorami..oraz przyprawy ..gotujemy na wolnym ogniu około 15 minut..Na koniec kroimy kiełbasę ,wrzucamy do garnka i chwilkę gotujemy..Leczo musi być pikantne..

Podajemy z makaronem lub ryżem..

Zyczę smacznego 🙂