kaczka marynowana pieczona w piekarniku

Polecam przepis na kaczkę pieczoną w piekarniku bez nadzienia..To mój ulubiony sposób na kaczkę ..prosty .bez zbednych ceregieli łatwy w wykonaniu a jest smaczna i soczysta 🙂 ..Taką kaczkę podoję zarówno na niedzielny obiad jak i na święta ..odpowiednie dodatki i staje sie super daniem.

Składniki :
kaczka średniej wielkości
marynata:
łyżka ciemnego sosu sojowego
2 łyzki majeranku
1 łyżka tymianku
1/2 łyżeczki pieprzy świeżo zmielonego
2 łyżeczki soli
5 ząbków czosnku
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka masła do środka
1 szklanka wody

Wykonanie

Kaczkę myjemy i osuszamy..

Do miski wlewam olej i dodaję przyprawy: sól,sos sojowy.tymianek .majeranek oraz pieprz .Wszystkie składniki dokładnie mieszamy na przyprawową pastę. Gdyby była zbyt gęsta, dolewamy odrobinę oleju.

Główkę czosnku bez obierania przekrawamy w poprzek na pół i bardzo starannie nacieramy nim kaczkę –z wierzchu i od środka. Czosnek odkładam na bok, za chwilę będzie potrzebny;)

Natarte czosnkiem mięso nacieramy przygotowaną pastą przyprawową zarówno z wierzchu jak i w środku. Przyprawy wcieramy w mięso, starannie je nimi nacierając.

Do wnętrza tak doprawionej kaczki wkładam odłożony wcześniej czosnek (obrany lub ew. może być w łupinkach) oraz łyżkę masła. Mięso przekładamy do naczynia żaroodpornego, przykrywamy/ja przykrywam folią aluminiową/ i wstawiamy do lodówki na 12 godzin… /minimum 4-5 godzin/.
Piekarnik nagrzewamy do 240 stopni..
Kaczkę po wyjęciu z lodówki, układam stroną z piersiami do dołu. Naczynie wstawiamy do piekarnika i pieczemy po 15 minut z każdej ze stron..Następnie zmniejszamy temperaturę do 170 stopni.podlewamy wodą .przykrywamy i pieczemy u mnie 1.5 h..niemniej należy nakłuć i jeżeli nie jest miękkie przedłużyć
długość pieczenia.

Gotową kaczkę wyjmujemy z piekarnika oraz z naczynia i układam na talerzu/półmisku. Od razu nie kroimy, tylko układamy kaczkę piersiami do dołu by do kaczych piersi spłynęły soki z mięsa i przykrywamy folią aluminiową (w celu zachowania ciepła). Zostawiamy w ten sposób na 10-15 minut. Dzięki temu soki nie wypłyną po przekrojeniu, tylko pozostaną w mięsie, a kaczka zachowa większą soczystość. Kaczkę porcjujemy i podajemy u mnie z czerwoną kapustą i kluskami śląskimi/ale to już zależy od Was z czym lubicie jadać 🙂 /

Smacznego !