Kopytka lub kluski śląskie często goszczą na moim stole ..Najczęściej robię je do mięs z sosami..lub sosu grzybowego..Ważną zasadą jest by zachować proporcję 3/4 ziemniaków i 1/4 mąki..Przeglądając internet zauważyłam .że wiekszość nie dodaje jajek lub jedno..ja zawsze dodaje minimum 3 i moje cisto jest bardzo pulchne i sprężyste. wyrabiając ciasto należy niemniej zauważyć jaką ma konsystencję /nie może być za luźne/i dodać mąki../kwestia wprawy/..
Składniki:
1 kg ziemniaków
2 szklanki mąki pszennej/około..
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
3 jajka
sól..
Wykonanie:
Ziemniaki gotujemy z mundurkach w osolonej wodzie..Srenio przestudzone obieramy i przeciskamy przez praskę..kładziemy na stolnicę i robimy koło ./jak na zdjęciu/
3/4 ziemniaków wsypujemy mąki a na środek wbijamy jajka../które roztrzepujemy widelcem..Nieco solimy i wyrabiamy ciasto .odsypując mąką..Gdy ciasto jest gładkie i sprężyste..kroimy je na 4 równe kawałki..
Z każdego kawałka robimy wałek i kroimy na odcinki 1.5 cm .
Gotujemy w dużym garnku z osoloną wodą ..po wrzuceniu nie mieszamy..przykrywamy i delikatnie mieszamy po 3-4 minutach..Jak kluski wypłyną są gotowe..
Wyciągamy łyżką cedzakową..i podajemy z ulubionym sosem oraz z gotowaną kiszoną kapustą lub czerwoną..
Smacznego..