Uwielbiam ciasto z makiem a to tradycyjne przejadło mi się ..Szukałam nowych inspiracji i wyszedł czekoladowy makowiec..Nie jest tani ale zapewniam przepyszny..
Składniki:
850 g maku/puszka
200 g masła/ w temperaturze pokojowej/
3/4 szklanki miałkiego brązowego cukru
1/4 szklanki płynnego miodu*
100 g suszonej żurawiny
200 g orzechów włoskich, posiekanych
100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
8 jajek / białka i żółtka oddzielnie/
150 g gorzkiej lub mlecznej czekolady/ startej na tarce/
4 łyżki zmielonych migdałów
2 łyżeczki ekstraktu z migdałów
1/2 soku z cytryny + otarta skórka ..
Wykonanie:
Masę makową zalewamy wrzątkiem do przykrywamy i wystudzamy/odrobiną wody/.
Masło ucieramy z cukrem na jasną, puszystą masę /np. mikserem lub w makutrze/. Dodajemy po jednym żółtku.cały czas ucierając. Następnie mak który zaparzony w misce z dodatkiem miodu, bakalii, startą czekoladę, zmielonymi migdałami, ekstraktem .Wszystko razem mieszamy w misce. Kosztujemy- w razie konieczności można dodać więcej miodu lub ekstraktu migdałowego.
Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie mieszamy z masą makową.
Blachę o średnicy 25 x 20 cm wyłożonej papierem do pieczenia .Przekładamy masę makową. Pieczemy w temperaturze 175 º C przez 50 minut./minimum-ja piekłam 60 /..
Wyjmujemy z piekarnika..odstawiamy do przestudzenia.
Polewa czekoladowa:
100 g gorzkiej lub mlecznej czekolady połamanej na drobne kawałki
100 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
Śmietanę kremówkę podgrzewamy w małym garnuszku . doprowadzając prawie do wrzenia. Zdejmujemy z palnika. Dodajemy czekoladę, miód i odstawiamy na 2 minuty. Po tym czasie mieszamy, do roztopienia się czekolady. Odstawiamy do lekkiego zgęstnienia sosu ..Polewamy wystudzony placek..